Ponieważ wczoraj zostałem zniesławiony przez pseudodziennikarza Gazety Wrocławskiej Małgorzatę Moczulską zamieszczam przedmiot tego zniesławienia czyli mój wpis i tytuł jaki mu nadała antyklerykalna „dziennikarka”. Proszę przeczytać i osądzić w jaki sposób tytuł odnosi się do tego co napisałem.
Ksiądz z Dolnego Śląska: Kobieta to potencjalna prostytutka
Zarzut pani: – WSZYSCY KSIĘŻA są współodpowiedzialni za pedofilię!
Moja odpowiedź: – Skoro WSZYSCY KSIĘŻA są współodpowiedzialni za pedofilię tylko dlatego, że są księżmi, to pani powinna się czuć winna prostytucji w Grójcu, bo jest pani kobietą…
GDZIE TU JEST JAKAŚ CHĘĆ OBRAZY KOBIET???? Naprawdę wolno obrażać księży tylko dlatego, że są księżmi? Naprawdę wolno pisać w gazetach takie rzeczy, bo jest wolność słowa? Rozsądźcie sami.